Dlaczego stylistyka PRL staje się coraz bardziej popularna?
Moda na design w stylu PRL od kilku ostatnich lat stała się bardzo zauważalna. Wiele mebli, dekoracji, bibelotów, a nawet urządzeń kuchennych przeżywa obecnie drugą młodość. Przedmioty wyposażenia domu z lat 50, 60 lub 70 potrafią coraz częściej osiągać zawrotne sumy na aukcjach, a znane pracownie podejmują się renowacji lub redesignu rzadszych okazów polskiego przemysłu meblarskiego z czasów Gomułki lub Gierka.
Ten bardzo widoczny trend wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze wiele osób, które pamiętają czasy PRL, z nostalgią traktują przedmioty z tamtych czasów. Fotel, lampka nocna lub porcelanowa figurka może przypominać im sielankowe lata dzieciństwa, więc jeśli możemy mieć w swoim otoczeniu odrobinę świata z przeszłości, a do tego świetnie komponuje się ona z nowoczesnymi przedmiotami w salonie lub kuchni, to dlaczego nie?
Tu dochodzimy do drugiego źródła rozwijającej się dynamicznie popularności tych artefaktów. Są one po prostu często świetnie zaprojektowane, mają unikatowy styl, uniwersalność i łatwość komponowania się we wnętrzach stworzonych w stylach nawet najbardziej nowoczesnych. Wzornictwo PRL, to nie tylko tandetne i toporne meblościanki, obrazy z jeleniami lub przysadziste i grube gliniane kufle.
Ciekawe perełki polskiego wzornictwa
Twórczość Spółdzielni Artystów Ład lub fabryki Ćmielów, to jedne z najlepszych przykładów designu ze wspomnianego okresu. Jest ich oczywiście więcej, jak chociażby legendarny już fotel 366 projektu Józefa Chierowskiego, architekta związanego z Dolnośląską Fabryką Mebli w Świebodzicach. Minimalistyczna linia, lekka i dynamiczna forma, a także wysoka jakość wykonania sprawiają, że mebel jest poszukiwanym i cenionym elementem wykorzystywanym we współczesnych przestrzeniach.
W Goleniowskiej Fabryce Mebli powstała inna perełka, również z oznaczeniem numerycznym – krzesło typ 200-190 zaprojektowane przez prof. Rajmunda Hałasa. Nawiązuje do stylu modernistycznego, jest ergonomiczne oraz wygodne, a prezentuje się przepięknie zarówno z jedno- jak i wielokolorowymi obiciami.
Prof. Teresa Kruszewska jest autorką projektu kolejnego krzesła majstersztyku, tzw. muszelki, która powstała jeszcze w latach 50-tych, w okresie fascynacji sklejką. Krzesło można obejrzeć między innymi w Muzeum Narodowym w Warszawie, co jest najlepszym przykładem wartości i wyjątkowości tego pięknego mebla.
Wspomniana już fabryka z Ćmielowa, która może pochwalić się wielosetletnią tradycją, w czasach PRL produkowała wspaniałe produkty ceramiki i porcelany. Serwis do kawy Ina autorstwa Lubomira Tomaszewskiego z 1962 r., mimo upływu czasu, nie stracił zupełnie na nowoczesności, a jego ponadczasowa forma odnajdzie się świetnie nawet w najbardziej awangardowym wnętrzu.
Już w latach 50-tych powstawały pierwsze figurki porcelanowe z wielkiej serii ćmielowskiej. Ponad 130 wzorów, w większości zwierząt, ale także postaci ludzkich, rozbudza do dziś wielkie emocji wśród kolekcjonerów i projektantów. Te drobne bibeloty, tworzone w stylu New Look mogą być bardzo atrakcyjnym elementem w każdym wnętrzu, a także obecnie unikatowym wspomnieniem designu sprzed wielu lat.
Czy warto odkrywać ten okres?
Wzornictwo przemysłowe i meble w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej miały swoje specyficzne cechy. Wielu projektantów z tego okresu starało się tworzyć funkcjonalne i praktyczne rozwiązania, a jednocześnie podążać za estetyką panującą wówczas w kraju.
W sumie design w czasach PRL miały swoje specyficzne cechy, które odzwierciedlały ówczesne warunki i wymagania przemysłowe. Jednocześnie, niektóre projekty i wzory z tamtego okresu przetrwały do dziś, stając się częścią polskiej kultury i dziedzictwa.
Warto czerpać z tego bogactwa wzorów, kształtów i wyjątkowych projektów, wykorzystywać je w nowych koncepcjach i cieszyć się ich widokiem we współczesnych wnętrzach. Najprawdopodobniej ta moda będzie miała coraz większe rzesze wielbicieli, a oprócz względów estetycznych, posiadanie tych unikatowych przedmiotów może być również świetną inwestycją.
